Zespół Petera Saubera najprawdopodobniej w Bahrajnie pojawi się bez głównego sponsora, a jego nazwa póki co nie zostanie zmieniona.
„Niemniej w sezonie 2010 występy mamy zapewnione, ale im więcej sponsorów mamy, tym więcej możemy zainwestować w rozwój auta.”
Peter Sauber potwierdził także, że żaden z kierowców nie wnosi do zespołu wsparcia finansowego.
„Żaden z nich nie wnosił pieniędzy. Zatrudniłem ich tylko i wyłącznie na podstawie osiągnięć.”
10.03.2010 10:10
0
wyglada na to że to jedyny zespół w ktorym stawiaja na sport
10.03.2010 10:11
0
A ja twierdzę ,że Kobayashi został zatrudniony również ze względu na potencjalnych sponsorów z Japonii. Pokazał się co prawda w dwóch wyścigach z niezłej strony ale to jeszcze o niczym nie świadczy, tym bardziej, że jego wcześniejsza kariera była bez większych sukcesów.
10.03.2010 10:30
0
2. jar188 słuchaj cos w tym jest, bo jak beda dobrzy kierowcy to i bedą wyniki, jak beda wynik to i beda pieniadze, jak pieniadze to rozwoj lepsze wyniki i więcej kasy. A swoja drogą nie było na rynku lepszych kierowców. No moze byli ale za niskie pieniadze nikt by nie jezdził. Lepsi niz Nakajima itp.
10.03.2010 10:38
0
No to teraz pierwszy wyścig pokaże na co Sauber może liczyć w kwestii sponsoringu. Jak się dobrze zaprezentują, to pewnie na kolejny już pojadą ze sponsorem, jak nie, to będą biedować pół roku aż ktoś się zlituje..
10.03.2010 10:55
0
Moim zdaniem poradzą sobie bez problemu. Jeżeli maja zapewnione starty w 2010r to źle nie jest. Myślę,że rozmowy z następnymi sponsorami są już w toku. A wybór odnośnie kierowców jest perfekcyjny. To mi wygląda na taktykę pewnych ekip: zatrudnienie jednego bardzo doświadczonego kierowcy oraz jednego młodego. To jest bardzo dobre rozwiązanie.
10.03.2010 11:28
0
A ja dla odmiany uważam że bez sponsora już teraz muszą iść na duże ustępstwa w rozwoju bolidu i po pierwszych paru wyścigach ich forma zauważalnie spadnie. W tym sporcie liczy się przede wszystkim kasa. Sauber i Williams mogą być mocni teraz i pod koniec sezonu (jeśli po pierwszych paru wyścigach znajdą sponsorów). Ale w europejskich GP to będą musieli mocno walczyć o jakiekolwiek punkty.
10.03.2010 11:31
0
Chyba obok Reni (ze względu na Kubicę i nie tylko) moje serduszko będzie biło również Sauberowi ;-)) Ładnie to ująłeś @Koyot ;-))
10.03.2010 12:29
0
Peter da sobie radę ! Podołał tak gigantycznym problemom w zeszłym roku i się nie poddał to może los się do niego wreszcie uśmiechnie. Liczę na to.
10.03.2010 12:30
0
Szacun dla Petera, za cały ten galimatias z BMW, które w końcu zachowało się jak trzeba, tylko o 3 miechy za późno. Sauber nie miał czasu by to wszystko ogarnąć i poukładać. Zbudował bolid, chyba nie najgorszy i zatrudnił dwóch obiecujących driver'ów. Niestety rozwój bolidu to qpa kasy, której Sauberowi brakuje i mam nadzieję, że takowych znajdzie, bo to zespół podobny do zespołu Franka, tworzony z pasji do ścigania.
10.03.2010 12:31
0
*takową znajdzie ..
10.03.2010 12:52
0
coś mi sie widzi że wcześniej czy pózniej Panasonic pojawi się u saubera
10.03.2010 12:59
0
@szaszlyk jestem takiego samego zdania.
10.03.2010 13:11
0
pjc: jest mi niezmiernie miło SZACUNEK DLA KOLEGI
10.03.2010 13:12
0
kto wie moze i denso wejdzie chociaz nie wiem na jakich świecach smiga ferrari ale moze i na denso skoro toyota mogla :)
10.03.2010 13:48
0
@Koyot to chyba są NGK.
10.03.2010 15:25
0
Mielinajlepszego kierowce Robertakubice i jakoś nie chcieli się przyłożyć w 2008r ot i tyle niemiecka buta na dobre im nie wyszła. Teraz moze być lepiej poniewaz na japończykó już nei są tak cieci jak na Polaków więc moze przykręca im koła spojler jak trzeba .
10.03.2010 15:50
0
16. rafnetpc hehe następnym razem pomyśl jak będziesz miał pisać te głupoty...
10.03.2010 18:12
0
16. co ty za farmazony wygadujesz ?
10.03.2010 18:36
0
Analizy inżynierów Bridgestone pokazują, że Sauber dużo łagodniej obchodzi się z oponami od teamów z czołówki co może im dać sporą przewagę w wyścigu (chociaż nie wiem jak to wpłynie na kwalifikacje). Jeżeli to okaże się prawdą to sponsorzy znajdą się szybko. Pytanie tylko czy będzie chętny na sponsora tytularnego czy raczej powtórzy się sytuacja Brawna czyli umowy na pojedyncze wyścigi?
10.03.2010 19:58
0
I właśnie im życzę najwięcej szczęścia
10.03.2010 21:16
0
A ja słyszałem, że dużo gorzej jest u nich z jazdą na pełnym obciążeniu. Może chodzi o to, że owszem, oszczędzają opony, ale też wolniej jadą na pełnym baku. A więc raczej gorzej niz lepiej.
11.03.2010 10:16
0
16 rafnetpc Wiesz myślę podobnie zgoda że dali ciała w sezonie 2008 i że nie układała się tam współpraca Robertowi z Teamem, ale oddać trzeba Sauberowi że zatrudnił Roberta ze względu na jego umiejętności wierząc w jego potencjał i otworzył mu drzwi do F1.Więc co jak co ale życzę Peterowi szczęścia to człowiek z wielkim zapałem do tego sportu co udowodnił ratując ten team przed wykluczeniem z rozgrywek GP
13.03.2010 08:50
0
Peter Sauber zawsze był pasionatem i łatwo nie dawał za wygraną.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się